W tym roku nie dajmy się zwariować!
05/12/2018 – Ela Matysik
Coroczne święta Bożego Narodzenia nie zawsze przynoszą nam radość. Nie dla tego, że ich nie kochamy bądź nie lubimy. Nie, absolutnie nie! To, dlaczego każdego roku po zakończeniu obiecujemy sobie, że już na następny rok to inaczej wszystko zaplanujemy. Potem oczywiście wszystko się powtarza. Znany scenariusz w każdym domu. No to jak to zmienić by nie powtarzać tych samych błędów. Słuchajcie wbrew pozorom to nie jest łatwe!
Jak to zrobić by nie zwariować
Wiele z nas zastanawia się jak swobodnie przejść okres świąteczny. Wiem, nie jest łatwo. Jeśli nie zaplanujemy wszystkiego wcześniej to na pewno nie zdołamy podołać gorączce, która będzie nam towarzyszyć przez ten okres. Przedświąteczny nastrój sprawia, że w tym okresie kupujemy wiele niepotrzebnych rzeczy, a także dajemy się naciągnąć na promocje, które w rzeczywistości wcale nie są nam potrzebne.
Zatem poznaj 10 najważniejszych zasad robienia przedświątecznych zakupów
1. Nie rób zakupów w ostatniej chwili. Na kilka dni przed świętami w sklepach pojawiają się gigantyczne kolejki. Jeśli chcesz uniknąć tłumów, zrób najważniejsze zakupy nieco wcześniej, rozkładając je w czasie w taki sposób, by uniknąć kupowania wszystkiego na raz. Rzeczywiście taka opcja nie jest zła, ale pamiętajmy najważniejsza jest lista nie tyle zakupów, ale i tego co zaplanowaliśmy zrobić na święta. W ten sposób unikniemy niepotrzebnych dodatkowych wydatków.
2. Uważaj na świąteczne promocje. Zanim podejmiesz decyzję o zakupie promocyjnego towaru, sprawdź, czy w innym sklepie nie kosztuje on tyle samo lub nawet… mniej. To też nie jest zła opcja pod warunkiem, że nie latasz po mieście wyłapując tańsze produkty. Zapewniam Cię stracisz mnóstwo czasu, pieniędzy na benzynę a przy okazji zobaczysz, że w innym sklepie też jest coś ekstra i uznasz, że to Ci jest potrzebne. Zatem wydasz i tak więcej kasy. Dobra rada zawsze trzymaj się listy.
3. Nie daj się naciągnąć na „drugi produkt gratis”. W okresie przedświątecznym w sklepach często kuszą nas zestawami produktów czy ofertami typu „drugi produkt gratis”. Powiem Wam czasem z tego korzystam, zależy oczywiście od produktu. Jeśli uznam, że to jest dobra oferta i tak czy inaczej będę tego potrzebować to z niej korzystam. Dobra rada, nie kupujmy kolejnego kilograma makaronu, kiedy w domu mamy zapas co najmniej 20 kilogramów. Myślę, że ten produkt możemy sobie spokojnie odpuścić. Poza tym sprzedawcy często podnoszą ceny towarów by później dać coś w gratisie. Przed skorzystaniem z takiej oferty zastanów się czy go naprawdę potrzebujesz?
4. Zwracaj uwagę na termin ważności. Pamiętaj, że artykuły spożywcze objęte promocją często mają krótki termin przydatności do spożycia. Zatem kupujmy to co mamy zaplanowane i co mamy na liście.
5. Nie kupuj niepotrzebnych rzeczy. Zastanawialiście, dlaczego w supermarketach, często tuż przy kasie znajdują się czekoladki, ozdoby choinkowe, skarpetki w super cenie, widziałam też przedłużacze do prądu. Zapewne sprzedawcy pomyślą, że go możesz także potrzebować, (bo dlaczego nie) i kupić w natłoku zakupów a potem wydać kolejne kilkadziesiąt złotych. Wykorzystują przedświąteczną łatwość wydawania pieniędzy, aby naciągnąć nas na kupno wielu niepotrzebnych produktów. Zapewniam Cię, że na pewno nie potrzebujesz kolejnego przedłużacza w domu. Dobra rada, aby tego uniknąć, przed wyjściem do sklepu zrób sobie listę zakupów. Podziel ją na kilka bloków, np. produkty spożywcze, prezenty, ozdoby świąteczne, itd. i co? Twardo się jej trzymaj!
6. Kupuj żywność w rozsądnych ilościach. Pamiętamy zdanie: zastaw się a postaw się! Kupując produkty na święta często chcemy, by było nie tylko różnorodnie, ale też dużo. Zwykle nie jesteśmy w stanie zjeść wszystkiego, co przygotujemy na święta i jedzenie się marnuje. Starajmy się więc kupować żywność w rozsądnych ilościach, a jeśli zdarzy nam się kupić za dużo, możemy zamrozić część produktów, np. mięso, ryby czy wędlinę.
7. Zwracaj uwagę na informacje na opakowaniach. W tym czasie trudno o rozsądek. Pozwalamy sobie na więcej no, bo przecież święta. Niejednokrotnie kupujemy rzeczy, które normalnie w czasie roku unikamy, bo są dla nas za drogie, bądź po prostu uważamy, że w czasie świąt możemy sobie pofolgować, jeśli chodzi o dietę. Zatem często zapominamy o dokładnym czytaniu informacji o produktach. Warto o tym pamiętać, od razu mówię to nie jest prosta sprawa. Nastrój świąteczny często zrobi swoje. Prawdę mówiąc nie jestem przeciwna, gdy w czasie świąt pozwolimy sobie na coś super dobrego, oczywiście o ile mamy na to przeznaczony ekstra budżet.
8. Sprawdzaj paragon po odejściu od kasy. Wiele razy zdarzyło się, że cena była inna niż na półce. Pod tym względem jestem bardzo skrupulatna. Szczególnie zwracam na to uwagę co jest nabijane na kasę. Czasem zdarza się, że na skutek pomyłki cena widniejąca na paragonie jest wyższa od tej, jaka znajduje się na półce. Wówczas sprzedawca ma obowiązek zwrócić Ci różnicę. Tutaj we Włoszech szczególnie na to zwracam uwagę, bo z tym bywa różnie.
9. Bądź czujny, kiedy dokonujesz zakupów przez internet. Osobiście nie jestem zwolenniczką zakupów online. Wolę dotknąć, powąchać, przymierzyć. Dotyczy to szczególnie prezentów gwiazdkowych. Oczywiście atutem jest to, że towary możemy zakupić taniej. Pamiętajmy na zakup musimy się zdecydować znacznie wcześniej, przecież nie jesteśmy jedyni którzy chcą w taki sposób zrobić prezenty. Z pewnością wolimy dostać prezent na gwiazdkę a nie po nowym roku. Zatem śpieszmy się złożyć zamówienie, bo z reguły na takie zamówienia czeka się dłużej.
10. Ustalaj ze sprzedawcą możliwość ewentualnego zwrotu towaru. Pamiętaj o zachowaniu paragonu.
Proste?
No tak by się wydawało. Niestety muszę Cię zmartwić. Te 10 zasad skutecznych które przedstawiłam, niestety same nie wpłyną na to, że ten czas będzie spokojny i sielankowy. Dlaczego? Ponieważ póki go nie wprowadzisz w życie nie zacznie działać.
To wszystko oczywiście dotyczyło naszych zakupów. Co z resztą? Mam tu na myśli sprzątanie, gotowanie i przyrządzanie potraw.
A Ty ? Chciałabyś wyglądać szałowo? Mieć świeżo zrobioną fryzurą i fajne paznokcie?
No tak zapomniałyśmy o sobie. Już nie mamy czasu dla siebie, nie ma pieniędzy, no bo wszyscy inni ważniejsi są od nas. Zatem jeśli nie chcesz narzekać, jak co roku, zrób listę.
Tu jak najbardziej potrzebna jest lista rzeczy, które musisz zrobić?
Lista podzielona na zakupy, sprzątanie, opieka nad dziećmi, przyrządzanie potraw świątecznych. Jak tak czytam w internecie to Ci wszyscy mądrzy mówią, by zdążyć ze wszystkim najlepiej już miesiąc wcześniej zaplanować co, jak i gdzie. Zgadzam się planować trzeba by nie znaleźć się w lesie ze wszystkim. Ale?
Czy musisz to zrobić sama?
Czy oddelegujesz je także innym domownikom? Jeśli przejmiesz cały obowiązek przygotowań na siebie, to zapewniam Cię, że nie potrzebne są Ci żadne listy zadań.
Podwiń rękawy i jak co roku zmykaj robić zakupy, sprzątaj, rób uszka z barszczem. Na końcu, jeśli zostanie Ci trochę siły ogarnij się.
Dlaczego tak mówię? Bo znając kobiety to i tak zrobimy wszystko same. Niestety nie da się wyplenić z naszych głów stwierdzenia, że wszystko zrobimy najlepiej.
A co z narzekaniem? No cóż, ponarzekamy, ale i tak wrócimy do starych tradycji.